czytałem na forum posty...mamy/macie asteroidę czyli jako sojusz mamy regularną armię a przynajmniej możemy mieć...
nie mamy kogo farmić nie wiem jak w innych częściach galaktyki ale u mnie nie ma kogo...no i jesteśmy prawie na szczycie w rankingu pomimo małej ilości członków a takie sojusze "kupy" z mizerotą po kilkudziesięciu członków choć wyżej notowani na pewno nie są silniejsi, zresztą do dyskusji czy atakować sojusz z czołówki czy jakiś malućki jak np. -SHADOWS- itp.
co koledzy na to?

a jeszcze jedno: mam zamiar dzisiaj w nocy zjechać lidera -SHADOWS- jeśli się uda więc gdybym wyprzedził fakty i wywołał wojnę to ups...sorki  :-))

p.s. coś popieprzyłem zdaje się z sondażem,  prośba do moderatora o odkręcenie mojego błędu.

jak najbardziej jestem za :)

Mi to obojętnie czy rozpętacie wojenkę czy nie, ja wale eco ;)

ja już sie wycofuje, straciłem cała flote i sie odbudowuje ale troche to zajmie